23 kwietnia 2025 roku zmarł Tomasz Marzec, współzałożyciel i współwłaściciel sieci drogerii Pigment.
Przedsiębiorstwo od pewnego czasu zmagało się z trudnościami finansowymi, które doprowadziły do podjęcia decyzji o zamknięciu wszystkich placówek.
W 2024 roku drogerie Pigment znalazły się w poważnym kryzysie finansowym. Banki wycofały udzielone wcześniej linie kredytowe, a podejmowane próby restrukturyzacji nie uzyskały poparcia wierzycieli. Narastające zadłużenie, sięgające kilku milionów złotych, zmusiło firmę do zamknięcia zarówno sklepów stacjonarnych, jak i działającego dotąd sklepu internetowego.
Drogeria Pigment została założona w 2013 roku w Krakowie przez Tomasza Marca i Jolantę Stelmach jako wspólna inicjatywa skupiona na sprzedaży kosmetyków naturalnych, ekologicznych i wegańskich.
W okresie największego rozwoju sieć prowadziła trzy sklepy stacjonarne w Krakowie i zatrudniała ponad 70 pracowników. W 2021 roku firma wprowadziła sprzedaż online, odpowiadając na rosnące oczekiwania klientów. Mimo tych działań, po kilku latach działalność Pigmentu zaczęła podupadać, a firma stanęła w obliczu poważnych problemów finansowych.
Kłopoty drogerii Pigment zaczęły się pogłębiać po pandemii, kiedy rynek kosmetyczny uległ gwałtownym przeobrażeniom. Jak podkreśla Sylwia Dul-Kowalska, dyrektor operacyjna firmy, do pogorszenia sytuacji przyczyniło się wiele czynników. W 2022 roku, w związku z nowymi regulacjami zakazującymi stosowania lilialu w kosmetykach, firma była zmuszona usunąć z oferty szereg popularnych produktów. Równocześnie decyzja o wycofaniu z obrotu marek pochodzących z Rosji – w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę – dodatkowo zawęziła asortyment, który wcześniej cieszył się dużym zainteresowaniem klientów.
Rozpoczęcie sprzedaży na platformie Allegro, które miało poszerzyć kanały dystrybucji, przyniosło firmie więcej problemów niż korzyści. Konieczność dostosowania się do rygorystycznych wymagań marketplace’u, rosnące koszty logistyczne oraz częste zmiany w regulaminach znacząco obciążyły budżet Pigmentu. Równocześnie działania promocyjne nie przełożyły się na oczekiwany wzrost sprzedaży, a presja ze strony silniejszej konkurencji, zwłaszcza dużych sieci handlowych, systematycznie narastała.
W 2024 roku kondycja finansowa spółki uległa drastycznemu pogorszeniu. Banki wycofały się z udzielonych wcześniej linii kredytowych, a proponowane działania naprawcze nie uzyskały poparcia wierzycieli. Rosnące zadłużenie, sięgające kilku milionów złotych, zmusiło firmę do zamknięcia zarówno sklepów stacjonarnych, jak i kanału sprzedaży online.
Śmierć Tomasza Marca tylko pogłębiła kryzys, z którym zmagała się firma. Współpracownicy wspominają go jako osobę pełną zaangażowania i determinacji w dążeniu do ratowania biznesu oraz miejsc pracy.
Obecnie przedsiębiorstwo nie prowadzi już działalności. Jedyny pozostający w jego rękach lokal pełni funkcję magazynu dla towarów zajętych przez banki.